Tomasz Gabryelewicz
To był chyba początek października. Wtedy zaczęła się inwazja dzikich zwierząt na nasz dom. Początek był niewinny. Nad sypialnią zlokalizowaną na poddaszu pojawiły się dziwne dźwięki. Z dnia na dzień przybierały na sile i zwykle około północy dochodziło do apogeum, aż pewnej księżycowej nocy, poruszony jakimś niewytłumaczalnym niepokojem, skierowałem wzrok ku oknu dachowemu. Wokół okna, jak przed telewizorem, siedziała pięcioosobowa rodzina kun (Martes foina). Nie muszę tłumaczyć, kto był obiektem ich fascynacji. Sprawa była poważna i wymagała natychmiastowych działań.
Po wnikliwej kwerendzie internetowych postów odkryłem, że najlepszym rozwiązaniem problemu będzie borsuk – naturalny wróg kuny. Łatwo nie było, ale zdobyłem zapętlone na płycie CD nagranie ryku borsuka, które co wieczór puszczałem przez głośniki umieszczone w wywierconych w suficie dziurach. Było dobrze, aż do momentu, kiedy sąsiedzi z lewej strony zagrozili złożeniem skargi na policję o permanentne zakłócanie spokoju, a ci z prawej oskarżyli o spowodowanie ucieczki ich kota. Szczęśliwie w kwietniu drapieżniki zniknęły i wtedy w moim ogrodzie zamieszkała para złośliwych kosów (Turdus merula), ale o nich innym razem.
Te dramatyczne wydarzenia sprowokowały mnie do pochylenia się nad zagadnieniem występowania otępienia w świecie zwierząt. Okazało się, że średnia długość życia zwierząt domowych lub pozostawionych w rezerwatach stale rośnie, co powoduje wzrost ryzyka występowania zaburzeń funkcji poznawczych związanych z wiekiem. Wiadomo, że choroba Alzheimera (Alzheimer’s disease – AD) jest najczęstszą przyczyną otępienia u ludzi i istnieje coraz więcej dowodów na to, że podobne zaburzenia obserwuje się u zwierząt. Badania patomorfologiczne pokazują uderzające podobieństwa między blaszkami starczymi i splątkami neurofibrylarnymi w mózgach ludzi i zwierząt [1]. Odkryto je w mózgach psów, kotów, wielbłądów, słoni, niedźwiedzi, różnych gatunków małp, koni, lwów morskich i delfinów. Zmiany te korelują z objawami klinicznymi.
Również inne choroby neurodegeneracyjne u zwierząt są bardzo podobne do ich ludzkich odpowiedników, zarówno pod względem morfologicznym, jak i klinicznym. Zespół dysfunkcji poznawczych (cognitive dysfunction syndrome – CDS) występuje zaskakująco często wśród zwierząt domowych – szacunkowo dotyczy 36% kotów w wieku 11+, 28% psów w wieku 11-12 lat i aż 68% psów w wieku 15-16 lat. W mózgach psów z CDS znaleziono podobne białka patologiczne jak u osób z AD oraz atrofię w podobnych obszarach mózgowych.
Podobnie jak w przypadku otępienia u ludzi, objawy CDS zaczynają się łagodnie i stopniowo nasilają się w miarę upływu czasu. Pierwsze oznaki, na które należy zwrócić uwagę, to zmiany w zachowaniu zwierzęcia, np. staje się aktywne i głośne w nocy; chodzi pozornie bez celu i staje się zdezorientowane nawet w miejscach, które powinny być mu dobrze znane. Psy mogą zapomnieć wyuczonych poleceń, stają się niespokojne (chodzenie w kółko) i mniej chętne do zabawy. Mogą też pojawiać się nietypowe dla zwierzęcia zachowania agresywne. W USA w leczeniu psów z CDS jest zarejestrowana selegilina, która jest inhibitorem monoaminooksydazy (MAO) B. Poprawia ona przekaźnictwo dopaminergiczne, działa neuroprotekcyjnie i redukuje ilość wolnych rodników. Rekomendowana jest również specjalna dieta dla starych psów.
Teraz przejdziemy płynnie do dwóch, a nawet trzech dobrych wiadomości. W styczniu 2023 roku amerykańska Agencja Żywności i Leków (U.S. Food and Drug Administration – FDA) zatwierdziła nowy lek modyfikujący przebieg AD– lecanemab.Jest on przeciwciałem monoklonalnym z anty-amyloidowym mechanizmem działania, który związany jest z wcześniejszym etapem procesu tworzenia się płytek beta-amyloidowych niż w przypadku wcześniej zarejestrowanego przez FDI aducanumabu. Efekt kliniczny lecanemabu jest bardziej widoczny niż aducanumabu – w ciągu 18 miesięcy trwania badania będącego podstawą rejestracji, lek spowolnił tempo pogarszania się sprawności funkcji poznawczych o 27 proc., w porównaniu do osób przyjmujących placebo. Lek może być stosowany (na razie tylko w USA) u osób z rozpoznaniem alzheimerowskiego MCI i łagodnej fazy otępienia typu alzheimerowskiego.
Druga dobra wiadomość pojawiła się 10 maja 2023 roku, kiedy FDA zatwierdziła uzupełniającą aplikację nowego leku (sNDA) brexpiprazoludo stosowania w leczeniu pobudzenia w otępieniu alzheimerowskim. Dzięki tej aprobacie brexpiprazol stał się pierwszym lekiem zatwierdzonymw USA do leczenia pobudzenia w otępieniu alzheimerowskim. FDA przychyliła się do wniosku na podstawie danych z dwóch badań klinicznych fazy III oceniających bezpieczeństwo i skuteczność brexpiprazolu u osób z pobudzeniem w AD. Pierwszorzędowym punktem końcowym w badaniach była poprawa całkowitej punktacji w skali Cohena-Mansfielda Agitation Inventory (CMAI), w porównaniu z wartością wyjściową, podczas gdy kluczowym drugorzędowym punktem końcowym była poprawa w stosunku do wartości początkowej do 12. tygodnia w punktacji CGI-S (Clinical Global Impression-Severity) związana z pobudzeniem.
W dwóch randomizowanych, podwójnie zaślepionych i kontrolowanych placebo badaniach fazy III z zastosowaniem stałych dawek, wykazano statystycznie istotny efekt leczenia w zakresie zmniejszenia pobudzenia w ciągu 12-tygodniowego okresu leczenia. Lek wykazał 31% poprawę w stosunku do początkowych objawów pobudzenia w porównaniu z placebo. Ponadto wyniki wykazały, że był on dobrze tolerowany z profilem bezpieczeństwa zgodnym ze znanym profilem bezpieczeństwa leku w innych wskazaniach. Brexpiprazol został zatwierdzony w USA już w 2015 roku, ale jako terapia wspomagająca leki przeciwdepresyjne u dorosłych z dużymi zaburzeniami depresyjnymi oraz jako leczenie schizofrenii u dorosłych.
Trzecią dobrą wiadomością jest sukces edukacyjno-frekwencyjny VI Konferencji Polskiego Towarzystwa Alzheimerowskiego, w której wzięło udział (online) prawie 700 osób. Bardzo nas to ucieszyło i skłoniło do ponownego zaproszenia Państwa na VII Konferencję PTA, którą zaplanowaliśmy na 7 i 8 czerwca 2024 roku.
■
- Gołaszewska A i wsp. Bridging the Gap between Alzheimer’s Disease and Alzheimer’s-like Diseases in Animals. Int J Mol Sci. 2019: 20(7): 1664.
Kwartalnik Psychiatra 41 (2/2023)
Zdjęcia w serwisie: www.stock.chroma.pl, www.123rf.com, archiwa autorów i redakcji