Anioły w malarstwie

Date:

Share post:

Dorota Parnowska

Anioły jako symbol nadprzyrodzonej siły, która ingeruje w ludzkie życie, związane są przede wszystkim z wielkimi religiami. Tam umiejscawiane są anioły w hierarchii niebieskiej, mają swoje przymioty i pełnią konkretne funkcje. Są posłańcami, przewodnikami, obrońcami czy zwiastunami woli Boga. Czasem są doskonałe, piękne, czasem zdradzieckie i niszczycielskie. W takich rolach funkcjonują w literaturze, tak są też przedstawiane w malarstwie czy rzeźbie. Mają swoje odpowiedniki w różnych kulturach, choć niekiedy przybierają postać nieoczywistą.

Wpływ na to, w jaki sposób wyobrażamy sobie anioły, miały wielkie dzieła malarskie, ale też obrazy nieznanych artystów. Czemu chcemy przedstawiać anioły, dlaczego obdarzamy je różnymi przymiotami takimi jak doskonałość, czemu upatrujemy w nich tych samych słabości, jakie mają zwykli ludzie? Dlaczego mimo upływu wieków w sztuce nadal znajdujemy wizerunki aniołów? Czy to jedynie iluzje napędzane nieuświadomionymi pragnieniami ludzi skłonnych do projekcji swych przeżyć na obiekty zewnętrzne, a cała opowieść o hierarchii Nieba i opowieści o roli aniołów to przedstawienie rozwoju każdego człowieka i próby przejścia przez okres rozszczepiania obiektu na zły i dobry oraz okresu edypalnego? A może opowieści biblijne opisujące anioły mają charakter i przesłanie podobne do baśni i mitów pełniąc funkcje terapeutyczne? A może są sposobem kształtowania człowieka poprzez pokazywanie właściwych sposobów postępowania na tym świecie?

Faktem jest, że rozwój cywilizacyjny nie zmniejszył potrzeb ludzi, by malować anioły. Edward Burne-Jones (1833-1898) powiedział: „im bardziej materialistyczna staje się nauka, tym więcej będę malował aniołów. Ich skrzydła są moim manifestem na rzecz niematerialności duszy”.   

„Administracja niebieska” jako koncepcja podziału aniołów na różne zastępy w hierarchii Nieba została opisana w V w przez pisarza zwanego Pseudo-Dionizym, a następnie rozwinięta przez świętego Tomasza z Akwinu, który rozbudował ją i podniósł do rangi oficjalnej nauki Kościoła. Wzorowana była na strukturze późnorzymskiego dworu cesarskiego. Na szczycie miał miejsce Bóg, a poniżej rzesze aniołów podzielonych na trzy sfery zwane triadami. Najbliżej Boga są Serafiny, niepojęte dla ludzkiego rozumu, strzegą boskiego tronu. Mają trzy pary skrzydeł, z których jedną parą zakrywają twarz, drugą nogi, a trzeciej używają do latania. Następnymi w hierarchii są strażnicy tronu, Cherubiny, których światłość mogą oglądać ludzie. Mają one dwie pary skrzydeł i cztery oblicza: człowieka, wołu, lwa i orła. Ostatnimi w sferze najbliższej Boga są Trony, anioły uosabiające mądrość i sprawiedliwość. W triadzie drugiej znajdują się Dominia – zajmujące się funkcjonowaniem świata i ludzkimi społecznościami, Cnoty – pilnujące funkcjonowania kosmosu oraz Moce – czuwające nad rozdziałem władzy wśród ludzi. Ostatnia sfera to anioły, które mają bezpośredni kontakt z ludźmi, czyli: Księstwa, Archanioły i zastępy anielskie.

Anioły w malarstwie przedstawiane są różnie: jako rycerze niebiescy w zbroi, z mieczami i przymiotami władzy, czasem jako ważące uczynki ludzkie, przed wejściem do Królestwa Niebieskiego, innym razem jako eteryczne istoty o niezwykłym pięknie, doskonałe i nieuchwytne.

Jeśli z całego serca pragniesz spotkać anioła, z pewnością na niego trafisz. (Anonim)

CZYTAJ RÓWNIEŻ

OSTATNIO DODANE

Pejzaże (Anna Netrebko i Reszta Świata)

Bogusław Habrat Ostatni felieton na tyle poruszył Naczelnego, że wysyłając mnie na festiwal o pretensjonalnej nazwie „Pejzaże” nie tylko...

Cel i logika leczenia psychiatrycznego

Łukasz Święcicki Przyznaję się bez bicia. Znowu sięgnąłem do Clausewitza (proszę zauważyć, że te dwa zdania się rymują, jeśli...

Co nas kształci, a co kształtuje?

Agata Todzia-Kornaś Kiedy podejmowałam decyzję o rezydenturze, psychiatria nie była tak popularnym kierunkiem jak teraz. Mogę nawet powiedzieć, że...

O samotności i osamotnieniu. Dlaczego samotność jest czasami potrzebna?

Luiza Kula | Asystentka Zdrowienia w CZP w Myślenicach, Członek Akademii Liderów Cogito W dobie nadmiernej ilości kontaktów samotność jest...