Ryszard Maciejewski Ku swojemu niekłamanemu zdziwieniu zorientowałem się, że jestem w wieku, który pozwala pamięci sięgać dużo dalej. Pierwsze „mgławicowe” wspomnienia to zjazd poznański z 1973 r. Jako student tej uczelni „uczestniczyłem” jako: „przynieś, wynieś, pozamiataj”. Ale byłem świadkiem kuluarowego poruszenia związanego z ostrą kontrowersją między T. Kulisiewiczem a profesorem Tadeuszem Bilikiewiczem na temat alkoholizmu i przypisywanemu Profesorowi stosunku do […]
Odzyskiwanie hasła
Odzyskaj swoje hasło
Hasło zostanie wysłane e-mailem.