Szanowne Czytelniczki i Czytelnicy!
Kolejny numer naszego kwartalnika ma swoją premierę w trakcie 47 Zjazdu Psychiatrów Polskich w Łodzi. Bierze w nim udział ponad 1500 uczestników – możliwe, że będzie wśród nich co czwarty lekarz psychiatra wykonujący zawód w Polsce. Według najnowszych danych Naczelnej Izby Lekarskiej z 30.04.2022 roku było nas 5228 osób, z czego 4926 czynnych zawodowo. W porównaniu z rokiem 2017 liczba specjalistów psychiatrii dorosłych wzrosła o blisko 7% i wynosi 4428 osób, prawie o 24% wzrosła liczba specjalistów psychiatrii dzieci i młodzieży (to aktualnie 498 osób). Psychiatrzy stanowią 2,8% lekarzy wszystkich specjalizacji, co daje nam 7 miejsce wśród 93 specjalizacji przyznawanych w naszym kraju.
Wzrost liczby psychiatrów cieszy, ale niestety wskaźniki specjalistów na liczbę mieszkańców nadal lokują nas na końcu europejskich statystyk. Faktyczna sytuacja w publicznym systemie opieki psychiatrycznej nie ulega poprawie. Wielu z tych, którzy w nim pozostają, płaci cenę przepracowania, zmęczenia i wypalenia.
Sytuacja, od lat dramatyczna, nie zmienia się. W 2021 roku wydatki NFZ na psychiatrię wyniosły tylko 3,40% i był to kolejny rok z rzędu spadku finansowania. Z planowanych kwot nie wydano 386 mln.
Czy w tym roku faktycznie będzie lepiej? Gdzie szukać potwierdzenia, że reforma psychiatrii jest rzeczywiście priorytetem obecnej polityki społecznej naszego państwa? Rada Ministrów przyjęła 26 kwietnia 2022 „Krajowy Program Reform 2022/2023” – dokument, określający kierunki działań dla głównych strategicznych wyzwań gospodarczych i społecznych Polski. W części poświęconej zdrowiu wymienia się reformy: sektora szpitalnictwa, opieki kardiologicznej i onkologicznej. Reformy „opieki psychiatrycznej” nie wymieniono…
Co się stało? Przecież zapewniano nas, że reforma psychiatrii miała przyśpieszyć. Minister Zdrowia powołał Zespół ds. kontynuacji reformy (w jego skład wszedł nawet jeden psychiatra!). Czyżby projekt strategii działań w opiece psychiatrycznej opracowany przez Zespół nie spełnił oczekiwań?
Nie jest łatwo się o tym przekonać, gdyż Ministerstwo Zdrowia odmawia udostępniania tego projektu informując, że jest to „dokument wewnętrzny, zawierający rekomendacje, na podstawie których będzie opracowany dokument strategiczny tj. Narodowy Program Ochrony Zdrowia Psychicznego na lata 2023-2027”. Dokumentu nie otrzymali nawet członkowie Zarządu Głównego PTP, które delegowało swoich ekspertów do pracy Zespołu. Zapewne jest w tym jakaś logika.
Okazuje się jednak, że projekt nie jest wcale aż tak bardzo „wewnętrzny”. Jest dostępny, tyle, że dla „wybranych”. Tak się składa, że przypadkiem trafił również do naszej redakcji, więc z przyjemnością udostępniamy go naszym szanownym Czytelnikom:
Raport z prac zespołu ds. kontynuacji reformy systemu ochrony zdrowia psychicznego
Zachęcam do zapoznania się i wyrobienia sobie opinii. Czy mamy do czynienia z projektem strategii czy raczej „listą życzeń” i próbą uwzględnienia różnych, często sprzecznych interesów? Czy nakreślono program zmian, czy też doszło do rozmycia i rezygnacji z części realnych działań reformatorskich związanych z wdrażaniem idei i zasad opisanych w Narodowym Programie Ochrony Zdrowia Psychicznego? Czy opisano plan przemieszczenia opieki szpitalnej z jednoimiennych szpitali psychiatrycznych do oddziałów w ramach szpitali wielospecjalistycznych? Czy może wprowadzono rozwiązania wzmacniające aktualną strukturę dużych szpitali psychiatrycznych? Czy tworzenie i działanie wyspecjalizowanych programów terapeutycznych, jak też funkcjonowania ośrodków akademickich „III poziomu” nadal pozostaje na wysokim stopniu ogólności i bez jasnego planu finansowania?
Dlaczego podjęto skandaliczną decyzję o rezygnacji z zapewnienia chorym psychicznie standardu dostępu do opieki somatycznej w trakcie hospitalizacji? Wiem. Chyba się zagalopowałem…
Wszedłem w rolę „dotychczasowego reformatora”. Kim są „dotychczasowi reformatorzy”? To osoby „przekonane o słuszności własnych rozwiązań, negatywnie nastawione do innych działań, krytykujące wszelkie inne poczynania”. Na szczęście specjaliści od „działań informacyjnych i komunikacyjnych” potrafią uporać się z tym problemem, dokonując „neutralizacji takiej narracji, przedstawienia argumentów i podziału grupy”. Przecież „psychiatria polska wymaga podjęcia reformy natychmiast”. W razie czego, poza działaniami „informacyjnymi i komunikacyjnymi” są jeszcze inne działania neutralizujące. Minister Zdrowia konsekwentnie odwołał „dotychczasowych reformatorów” z Rady ds. Zdrowia Psychicznego. Publiczne wyrażanie wątpliwości wobec obecnego kierunku działań w zakresie reformy psychiatrii spowodowało odwołanie konsultant krajowej w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży prof. Barbary Remberk.
Coraz częściej dochodzi jednak również do „samoodwołania”. Oto, pomimo konferencji prasowych, na których Ministerstwo Zdrowia ogłasza postępy i sukcesy w reformie psychiatrii dzieci i młodzieży 27 maja, wypowiedzenie z pracy złożyła prof. dr hab. n. med. Agnieszka Słopień kierująca Kliniką Psychiatrii Dzieci i Młodzieży w Poznaniu, a wraz z nią pozostali lekarze specjaliści. W proteście przeciwko fatalnym warunkom pracy i ogromnemu obciążeniu.
Jeszcze rok temu, w numerze przygotowanym na 46 Zjazd Psychiatrów w Szczecinie, pisaliśmy o tym, że pandemia nie spowodowała wzrostu liczby samobójstw. Niestety, badania obejmujące cały rok 2021 pokazują wzrost wskaźników, zwłaszcza dramatyczny wzrost prób samobójczych wśród młodzieży.
W 2021 wystartował Krajowy Program Zapobiegania Zachowaniom Samobójczym (PZZS), wpisany w Narodowy Program Zdrowia na lata 2021-2025. Iwona Koszewska opisuje w tym numerze pierwszy rok funkcjonowania tego programu. Szanse i zagrożenia… W ubiegłym roku eksperci i twórcy koncepcji Centrów Zdrowia Psychicznego zostali odsunięci od wpływu na realizację reformy psychiatrii dorosłych. Czy w 2022 r. historia ma się powtórzyć w przypadku ekspertów suicydologów tworzących PZZS? Mamy nadzieję, że tak się nie stanie.
W tym numerze PSYCHIATRY możecie przeczytać przepis na uzdrowienie psychiatrii amerykańskiej – Zmiany organizacyjne. Ludzie, miejsca, cele… Ryszard Praszkier z okazji 50-lecia powstania Ośrodka „Synapsis” przypomina jeden z przykładów wprowadzania w ówczesnej Polsce prekursorskich działań psychiatrii środowiskowej.
Czy w trakcie 47 Zjazdu Psychiatrów Polskich głęboki kryzys, w którym znajduje się psychiatria będzie tematem otwartych dyskusji? Obawiam się, że nie. Obawiam się, że większości z blisko 5000 polskich psychiatrów niespecjalnie ta sprawa interesuje. Pewnie nie zmieni tego ten przydługi wstępniak. To nie jest zarzut bierności. Przecież jako środowisko włączyliśmy się aktywnie w niesienie pomocy dla osób dotkniętych napaścią Rosji na Ukrainę. Podejmowane są setki lokalnych działań adresowanych do uchodźców, płynie strumień pomocy dla ukraińskiej psychiatrii.
Zenon Waldemar Dudek mierzy się na stronach tego numeru z próbą opisu „syndromu tyrana”. Psychiatrzy próbują zmierzyć się z opisem zła. Anatomii nienawiści i przemocy. Taki tytuł nosi wydana ponad pół wieku temu książka Gustawa Bychowskiego („Evil in man: The anatomy of hate and violence”). Tylko czy zło i nienawiść to kategorie psychopatologiczne?
Bez wątpienia przejawom zła trzeba się czynnie przeciwstawiać. To nasze zadanie. W kwietniu Rosyjskie Towarzystwo Psychiatryczne, które nie potępiło agresji na Ukrainę zostało zawieszone w prawach członka Europejskiego Towarzystwa Psychiatrycznego.
Przejawem zła było wykorzystywanie psychiatrii do celów politycznych. To zagrożenie jest stale obecne. Dlatego zdecydowaliśmy tak wiele miejsca w tym numerze poświęcić przypomnieniu przejmującej historii nadużyć i zbrodni sowieckiej i rosyjskiej psychiatrii. Nie możemy pozwolić, aby ta historia została zapomniana lub zapisana na nowo.
Bardzo się cieszę, że swoją wiedzą zgodził się z nami podzielić prof. Robert van Voren. Legendarny współzałożyciel The Geneva Initiative on Psychiatry (dziś Federation Global Initiative on Psychiatry – https://www.gip-global.org ). Honorowy członek Ukraińskiego Towarzystwa Psychiatrycznego. „Niestrudzony tropiciel systemowych nadużyć w psychiatrii” – jak pisze o nim prof. Jacek Bomba – autor komentarza do tekstu. Swoją ogromną wiedzą dzieli się z nami także prof. Tadeusz Nasierowski.
Poza tym polecam wiele ciekawych tekstów w tym numerze. Przynajmniej cześć z nich nie jest aż tak bardzo serio.
Tomasz Szafrański
Redaktor Naczelny
* * *
REKLAMY I OGŁOSZENIA