Jacek Bomba
W powieści kryminalnej Maryli Szymiczkowej towarzysząca profesorowi medycyny Szczupaczyńskiemu w wizycie u kuzynostwa kucharka krytycznie opisuje atmosferę dworu w Rybnej w pierwszych latach ubiegłego wieku. Nie mogła zrobić profesorowi jajecznicy nie dlatego, żeby nie było jaj, ale nie było innych, niezbędnych jej zdaniem, ingrediencji. Ostatnim krakowskim profesorem psychiatrii, który miał kucharkę, był Eugeniusz Brzezicki.
Dwór w Rybnej należy obecnie do Karola Rostworowskiego, męża Marii Rostworowskiej – psychiatry i emerytowanej członkini zespołu Katedry. Dr Rostworowska należy do grupy rewolucjonizującej w latach siedemdziesiątych leczenie osób z zaburzeniami schizofrenicznymi. Zajmowała się szczególnie relacjami rodzinnymi pacjentów. Badała je stosując Camberwell Interview, pozwalający liczbowo oceniać te relacje wskaźnikiem Ujawnianych Uczuć (EE). Studium to było podstawą jej dysertacji doktorskiej.
W marcu 1992 do dworu w Rybnej zaprosiła uczestników Polsko-Amerykańskiego Seminarium Psychiatrycznego będącego częścią, zorganizowanej przez American Psychiatric Association, wizyty studyjnej wybitnych psychiatrów amerykańskich na Węgrzech, w Słowacji, Czechach i Polsce. W Seminarium, a więc i w recepcji w Rybnej, brali udział także wybitni polscy psychiatrzy. Jeden z nich, w drugiej części wieczoru, grał na fortepianie. Inny śpiewał szlagiery w duecie z Beatą Malczewską.
Dr Rostworowska nadal zaprasza Panie i Panów, z którymi współpracowała, do Rybnej. W drugiej połowie czerwca odbywają się tam ogrodowe przyjęcia. W otaczającym dwór parku profesjonaliści ochrony zdrowia psychicznego wśród przedstawicieli innych przyjaciół Gospodarzy toczą poważne i niepoważne rozmowy, słuchają muzyki i zajadają truskawki z bitą śmietaną i kruchymi ciasteczkami. Pije się tylko szampana.
Zimową porą truskawki nie są tak smaczne jak w czerwcu. Trudno też gawędzić w parku. W Rybnej jest piękny kominek. Można w nim palić dobrze wyschniętym drewnem z twardych drzew liściastych i raczyć się herbatką imbirową parzoną przez dr Rostworowską.
HERBATKA IMBIROWA
Proporcje na dwie osoby
2 łyżeczki | startego świeżego korzenia imbiru |
2 łyżeczki | miodu |
2 plasterki | cytryny |
2 szklanki | wody |
Utrzeć imbir na drobnej tarce, wrzucić do wrzącej wody i gotować przez 3 minuty. Przecedzić przez gęste sitko do ogrzanego dzbanka. Dodać miód i cytrynę. Podawać w filiżankach.
■