I ciemno
I do lata daleko
I marznie nos
I trzeba będzie skrobać szybę
Włożyć na siebie tony ubrań
I schować grzebień
Napisała polska Gertruda Stein. Fenomenolodzy też tak mają. Próbują dojść do sedna. Okazuje się, że nie jesteśmy sami. Filozofowie, socjolodzy i historycy literatury, artyści, twórcy, prawnicy. Dyskutują o psychiatrii. Ta refleksja jest nam potrzebna jak tlen. Bez niej schodzimy na manowce. Często brak nam czasu. Często wydaje nam się mniej ważna – bo tyle spraw jest tu i na teraz. Ale w czasie, kiedy podejmujemy się ogromnej zmiany w polskiej psychiatrii, kiedy pojawia się szansa na stworzenie bardziej sprawnego i humanistycznego systemu psychiatrii środowiskowej, refleksja nad tym skąd przychodzimy i dokąd zmierzamy jest potrzebna.
Międzynarodowa sieć psychiatryczno-filozoficzna jest forum, gdzie taka refleksja ma miejsce. Dzięki energii Jakuba Tercza, dzięki Fundacji Otwarte Seminaria Filozoficzno-Psychiatryczne mieliśmy możliwość być na wyciągnięcie ręki i uczestniczyć w 21 Annual Conference of the International Network for Philosophy and Psychiatry „Experts in Mental Heath” w Warszawie, 22-24.X.2019. Dla naszych Czytelników, którzy nie mieli tej możliwości, przygotowaliśmy obszerną relację z wydarzenia. Publikujemy również wywiad z prof. Billem Fulfordem – twórcą legendarnej serii „International Perspectives in Philosophy and Psychiatry” publikowanej przez Oxford University Press.
Jednocześnie zapowiadamy, że to nie koniec… Bo w następnym numerze dwie kolejne rozmowy – z prof. Thomasem Fuchsem z Heidelbergu i samym Louisem Sassem z Rutgers University!
Temat tegorocznej konferencji to ‘Experts in Mental Health’. Nasz głos w tej debacie stanowią dwa teksty (jak zwykle bardzo ciekawego numeru PSYCHIATRY). To teksty o tym, że my psychiatrzy też mamy doświadczenie. To nie są teksty z pierwszych, to teksty z ostatnich stron naszej gazety. Bo nie chcemy epatować tym, że wiemy, co to znaczy chorować. Że wiemy, co to znaczy choroba naszych bliskich. Nie żebyśmy wiedzieli wszystko, ale nie odmawiajcie nam doświadczenia. Wydaje mi się ważne, aby to zaznaczyć. Mniejsza o to, jaki powód. Ale jesteśmy przecież nie tylko ludźmi (sic!). Mamy swoje słabości, mamy też swoje pasje! Wierzchołek góry lodowej pasji psychiatrów także do obejrzenia gdzieś w drugiej połowie tego numeru…
Bądź przy mnie blisko, bo tylko wtedy nie jest mi zimno…
Napisała inna poetka. Nie ulega wątpliwości, że to trafne spostrzeżenie. Takie, w którym coś się ogniskuje, a może nawet odsłania. Tolerowanie niepewności stało się ostatnio hasłem marketingowym, ale marketing nie jest wieczny. W ogóle to przypominamy Naszym Czytelnikom, że umiejętność czytania nie zwalnia od umiejętności myślenia. Jednakże to wezwanie nie ma związku z tytułami na okładce. Nie ma związku z niczym. No może z końcem roku kalendarzowego.
Ktoś zwrócił nam uwagę na to, że tytuły na okładce mają małą wartość informacyjną tytułów na okładce. Tak, przyznaję, że tytuły są czasami bez sensu, ale ich wymyślanie daje dużo radości. Zatem na wszelki wypadek wyjaśniam, że okładka nawiązuje do nadchodzących Świąt oraz nadchodzących zmian: daty, pory roku i karmy.
Ogromne podziękowania dla Naszych Autorów i Czytelników za kolejny rok z nami! Bo bez was nie byłoby niczego. Najlepsze życzenia na Czas, który nadchodzi!
Redaktor naczelny
Tomasz Szafrański